AKTUALNE FAKTY
Rolnicy wjechali do centrum Torunia. Utrudnienia w ruchu
Protestujący rolnicy po godz. 17 wjechali do centrum Torunia od strony Łysomic. Błyskająca światłami na dachach ciągników kawalkada dotarła do ronda na pl. bp. Chrapka i pojechała dalej w kierunku ronda Pokoju Toruńskiego. Jadąc przez miasto rolnicy używają klaksonów, jest więc bardzo głośno. Wszystko odbywało się w asyście policji, która pilnowała bezpieczeństwa i starała się kierować ruchem. Utrudnienia w jeździe po mieście były naprawdę poważne. Wszystkie dojazdy do rond były zablokowane.
Blokady rolników w Toruniu i okolicach
Protestujący od godz. 1 w nocy we wtorek, 20 lutego rolnicy z powiatu toruńskiego punktualnie w południe spotkali się z dziennikarzami. Wraz z nimi byli też myśliwi i leśnicy. To ta grupa, która blokuje drogę na odcinku od Łysomic do Torunia, do ronda przy ul. Grudziądzkiej.
- Zaczęliśmy nasz strajk w nocy od stacji paliw w Łysomicach, dojechaliśmy do pierwszego ronda w Toruniu i z powrotem. I tak to będzie trwać przez 24 godziny - zapowiedział Zbigniew Łagodziński, jeden z organizatorów protestu.
- Apelujemy do Donalda Tuska, żeby spotkał się z rolnikami z powiatu toruńskiego. Oczekujemy, że załatwi nasze sprawy w Brukseli, jak to wiele razy obiecywał i pozwoli działać ministrowi Siekierskiemu. Nie chcemy tu wiceministra Kołodziejczaka, bo on skłóca ludzi - powiedział Paweł Sikorski, rolnik i ogrodnik z powiatu toruńskiego. - My już nie mamy nic do stracenia. Musimy zatrzymać napływ zboża i produktów rolno-spożywczych z Ukrainy i w ogóle ze wschodu. Wiemy, że część towarów jedzie do nas z Rosji. Żądamy też zmian w prawie Unii Europejskiej, która doprowadza nas do bankructwa.
Rolnicy z powiatu toruńskiego zapowiedzieli, że wybierają się do Bydgoszczy na spotkanie z wojewodą. To ma odbyć się dziś o godz. 14.
Internauci na bieżąco zamieszczają komentarze na temat protestu na naszej stronie na Facebooku:
Protest rolników w Kujawsko-Pomorskiem. Gdzie są największe utrudnienia w okolicach Torunia?
Od wschodu Toruń blokowany jest przez inną grupę rolników w Lubiczu Dolnym. Tu strajk ma potrwać do czwartku, 22 lutego. Ma być ciągły, nieprzerwany. Z tego powodu jego uczestnicy przygotowali sobie coś na kształt obozowisk. Jedno z nich działało już we wtorek rano - na skrzyżowaniu dróg w Lubiczu postawiono koksownik, ławki, rozdawano kanapki z wielkich kartonów.
Tak rolnicy zablokowali wjazd na autostradę A1. >>>TUTAJ<<< obejrzysz zdjęcia
Trwa także blokada wjazdów na autostradę A1 m.in. w Lubiczu Dolnym, Lisewie i Turznie. Z autostrady można zjechać, ale wjechać na nią się nie da. Ruch na A1 w obu kierunkach jest bardzo mały, mimo ferii porusza się po niej niewiele aut.
Szczegółowa mapki miejsc, gdzie występują utrudnienia >>> TUTAJ <<<
Zdjęcia z protestu obejrzycie także na naszym profilu na Instagramie:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?